{phocagallery view=category|categoryid=712|imageid=13610|float=left}

Środa 27 września rozpoczęła się inaczej niż zwykle. Rano przywitało nas piękne słońce, jakby było zamówione na naszą pierwszą wspólną wyprawę rowerową zorganizowaną przez panią Dominikę Rachwał. Celem wyprawy był Emilcin,  miejsce, w którym 1978 roku podobno lądowało Ufo. Może liczyliśmy na spotkanie z obcą cywilizacją…? Na pewno dzięki zajęciom integracyjnym poprowadzonym przez panią Pedagog Małgorzatę Wójcikowską my - staliśmy się sobie zdecydowanie bliżsi. Wesołym zabawom nie było końca. A momentami budził się wśród nas duch rywalizacji J. Potem przyszedł czas na ognisko i pieczenie kiełbasek. Wtedy okazało się, że wśród nas są uczniowie, którzy świetnie odnajdują się w traperskich klimatach… Michał miał ze sobą siekierkę do przecinania drewna a nawet zestaw kluczy do roweru, na wypadek gdyby ktoś potrzebował pomocy w drodze. Na szczęście tylko raz w drodze powrotnej trzeba było ich użyć.