Po trudnym i wyczerpującym roku szkolnym potrzebowaliśmy regeneracji. Nasza wycieczka (klasy LO2) rozpoczęła się ona od zwiedzania dawnej stolicy Polski - Krakowa. W pierwszej kolejności poszliśmy na Wawel, podziwialiśmy legendarnego smoka i architekturę budynków. Następnym punktem wycieczki był kościół Mariacki, gdzie mogliśmy wysłuchać hejnału i obejrzeć wnętrze budowli. W majowych promieniach słońca Kraków prezentował się wspaniale. Po czym głodni i zmęczeni dotarliśmy do Białego Dunajca. Pyszna obiadokolacja przywróciła nam siły.
Kolejny dzień przeznaczyliśmy na wędrówkę górskimi szlakami – oczywiście pod czujnym okiem przewodnika tatrzańskiego. Trasa była długa i często wymagająca z powodu zalegającego na ścieżkach śniegu. Jednak każdą trudność rekompensowały nam przepiękne widoki, a wytchnienie dał nam wypoczynek w schronisku na Murowańcu. Pan przewodnik udzielał wielu pomocnych wskazówek, np. dowiedzieliśmy się jak wyrabiać prawdziwe oscypki, nie żadne „podróbki”. Dwudziestokilometrowa wędrówka zakończyła się wieczorem. Zmęczeni, szczęśliwi i dumni z siebie wróciliśmy do Białego Dunajca, gdzie pani Maria właścicielka pensjonatu zadbała o to byśmy nie „padli” z głodu. Wieczór należał do Nikodema, który następnego dnia obchodził swoje urodziny. Jeszcze raz życzymy naszemu koledze spełnienia marzeń!
Ostatni dzień wycieczki przepełniony był atrakcjami w Energylandii. Zabawa w jednym z największych Parków Rozrywki w Europie trwała od rana do wieczora, a najbardziej wytrwałym i zdeterminowanym udało się skorzystać w tym czasie ze wszystkich zaplanowanych atrakcji. Jesteśmy przekonani, że wspólnie przeżyte emocje na najwyższym poziomie zintegrowały nasze szkolne środowisko, dlatego już dziś jesteśmy żądni kolejnych takich wypraw :)